środa, 30 grudnia 2015

Moje filmowe 2015

Wraz z końcem roku większość bloggerów decyduje się na różnego rodzaju podsumowania. Ja, podobnie jak przed rokiem i przed dwoma laty, pragnę bardzo subiektywnie podsumować miniony rok. Prawda jest taka, że na blogu działo się niewiele. Jak pisałem już w poprzedniej notce, 2015 był dla mnie szalenie pracowitym rokiem, w związku z czym ciężko było mi znaleźć czas na pisanie recenzji. Nie oznacza to w żadnym wypadku, iż zrezygnowałem z kina. Wiecie, jeśli coś jest prawdziwą pasją, to nigdy się z niej nie zrezygnuje. Tak jest właśnie w moim przypadku z kinem. Pomimo, iż nie udawało mi się wygospodarować czasu na napisanie posta, zawsze udało mi się znaleźć chwilę na obejrzenie filmu czy premierowego odcinka serialu. W 2015 roku, zgodnie z noworocznymi postanowieniami, nadrobiłem mnóstwo klasyki filmowej oraz ostatecznie przekonałem się do filmów sci-fi, z marvelowskimi filmami o superbohaterach na czele. W miarę na bieżąco śledziłem wszystkie kinowe premiery, a ewentualne braki zamierzam nadrobić w najbliższy weekend i tym samym zamknąć filmowy 2015.


W poniższym podsumowaniu nie znajdziecie TOP10 najlepszych czy najgorszych filmów minionego roku. Swą opinię zaprezentuję tak jak zawsze w postaci nominacji do nagród FILMplanety. Tegoroczne przyznanie nagród będzie nieco różniło się od poprzednich - w tym roku to ja sam zdecyduję o zwycięzcach i tym samym pokażę, co w kinie zwróciło moją największą uwagę.

Blogowe 2015
Co działo się na FILMplanecie w 2015 roku?
- blog przeszedł ogromną przemianę pod względem graficznym i oficjalnie zmienił status z bloga typowo filmowego na popkulturalny, na którym podejmowane są tematy związane nie tylko ze światem filmu, ale również z innymi wydarzeniami kulturalnymi,
- napisałem dla Was zaledwie 51 postów (tak, wiem, wstyd),
- liczba gości bloga wynosi w momencie pisania notki równe 196 000, a fanpage bloga na Facebooku liczy sobie 1722 fanów (dzięki Kochani!),
- na stałe związałem się z redakcją Miesięcznika FILM, w której mam przyjemność współpracować z prawdziwymi pasjonatami kina (to właśnie na stronie FILMU możecie przeczytać kilkanaście moich autorskich tekstów - część z nich została umieszczona również na blogu),
- w moje urodziny odbyło się w Warszawie kolejne Spotkanie Bloggerów Filmowych, które okazało się jednym z najmilszych wydarzeń minionego roku,
- ogromnie dziękuję wszystkim za wszystkie komentarze, dyskusje, maile, prośby o cytowania (moje teksty były już cytowane w przynajmniej 3 praca magisterskich) i propozycje współpracy; jest mi niezmiernie miło, że jesteście ciekawi moich opinii oraz liczycie się z moim zdaniem,
- w październiku spotkała mnie przyjemność udzielenia wywiadu - zgłosił się do mnie członek zespołu badawczego, który realizuje badania na temat blogów kulturowych (jest to projekt finansowany z grantu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego); w ramach projektu zostały przewidziane m.in. wywiady z blogerami kulturalnymi, a jego efektem będzie raport, który zostanie opublikowany już wkrótce i którym na pewno się z Wami podzielę; już teraz jestem szalenie ciekawy jego treści. Wywiad uświadomił mi, jak wiele FILMplaneta wniosła do mojego życia i jak dobrą decyzję podjąłem, decydują się ponad 2 lata temu na założenie tego bloga. Ogromnie się cieszę, że mogłem wziąć udział w tak ciekawym badaniu, a Panu przeprowadzającemu wywiad ogromnie dziękuję za miłą i merytoryczną rozmowę. 

Filmowe 2015
Które filmy zrobiły na mnie największe wrażenie?
- spośród dramatów anglojęzycznych na polecenie zasługują: Whiplash, Wielkie oczy, Niezłomny, Gra tajemnic, Birdman, Teoria wszystkiego, Tajemnice lasu, Druga szansa, Źródło nadziei, Motyl Still Alice, Z dala od zgiełku, Dar, Eskorta, Do utraty sił, Sicario, Marsjanin, The Walk. Sięgając chmur, Sufrażystka, Steve Jobs, Most szpiegów, Makbet, W samym sercu morza, Mandarynka,
- wśród filmów nieanglojęzycznych powinniście zwrócić uwagę na: Dzikie historie, Turysta, Zjazd absolwentów, Timbuktu, Viviane chce się rozwieść, Dwa dni, jedna noc, Rozdzieleni, Party girl, Magical girl, Pentameron, Imigranci, Victoria,
- interesujące polskie tytuły to: Fotograf, Ziarno prawdy, Warsaw by night, Disco Polo, Body/Ciało, Mur, Karbala, Demon, Obce niebo, 11 minut, Czerwony pająk, Córki dancingu
- pozytywnie zaskoczyły mnie: Dumni i wściekli, Chappie, Kopciuszek, To właśnie seks, Ex Machina, W głowie się nie mieści, Lost River, Magic Mike XXL, O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu,
- najbardziej rozczarowujące okazały się: Foxcatcher, Uprowadzona 3, Pięćdziesiąt twarzy Greya, Snajper, Głosy, Selma, Night moves, Avengers: Czas Ultrona, Mad Max: Na drodze gniewu, Ted 2, Ant-Man, Wykolejona, Pan Turner, Młodość, Spectre, Slow West,
- omijać z daleka powinniście: Jupiter: Intronizacja, Chłopak z sąsiedztwa, Fantastyczna czwórka.

Serialowe 2015
2015 nie okazał się rokiem obfitującym w wyjątkowo ciekawe serialowe premiery, aczkolwiek pojawiło się kilka tytułów, które powinniście sprawdzić:
- bardzo gorąco polecam Wam Bloodline, American Crime, Casual, Empire, Pot i łzy, Grace and Frankie, Mozart in the Jungle, Mr. Robot, Pogadanki Blunta,
- niektórym z Was być może przypadną też do gustu: Narcos, Scream Queens, Better call Saul, 2. sezon Detektywa, Outlander, Penny Dreadful,
- powróciły też kolejne sezony takich hitów jak: Gra o tron, Fargo, House of cards, Dziewczyny, The Affair, Homeland, American Horror Story, Masters of sex, Orange is the New Black, Ray Donovan, Transparent, The Knick, Żona Idealna, Sposób na morderstwo, Shameless,
- pożegnaliśmy Mad Mena (a szkoda!), Downton Abbey oraz Siostrę Jackie,
- z sitcomów niezmiennie bawią mnie: Teoria Wielkiego Podrywu, 2 spłukane dziewczyny, Współczesna rodzina, Dolina Krzemowa.

2016?
W nadchodzącym roku pragnę życzyć Wam wszystkim wszelkiej pomyślności, zarówno na drodze prywatnej jak i zawodowej. Niech twórcy filmów i seriali wciąż nas zaskakują i dostarczają coraz to nowych wrażeń. Sobie życzę więcej szczęścia i wiary w siebie, mniej stresu i samych pozytywnych, być może zmieniających życie i wywracających wszystko o 360 stopni niespodzianek. Wierzę, że w 2016 uda mi się powrócić do regularnego pisania postów. 
Szczęśliwego Nowego Roku :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz