Jak zapewne pamiętacie, obiecywałem Wam, że w nowym roku będę pisał więcej o serialach. Aby nie być gołosłownym, postanowiłem wprowadzić nowy cykl - przynajmniej raz w miesiącu na blogu pojawi się serialowy ranking, który - mam na to wielką nadzieję - przyczyni się do wielu ciekawych dyskusji. Będą to notki krótkie, zwięzłe, bardzo na temat. Dziś chciałbym Wam przedstawić 1 część cyklu poświęconą najciekawszym serialowym duetom. Bawią nas, złoszczą, wzruszają, intrygują. Niejednokrotnie oglądamy serial właśnie ze względu na te duety. Poniżej przedstawiam Wam mój subiektywny ranking Najciekawszych serialowych duetów. Zachęcam do wyrażenia swojego zdania w komentarzach. A może całkiem przypadkiem polecicie mi duet z serialu, jakiego jeszcze nie miałem okazji widzieć? Enjoy ;)
wtorek, 28 stycznia 2014
piątek, 24 stycznia 2014
American dream tylko dla cwaniaków - American Hustle (reż. David O. Russell, 2013)
Zapewne pamiętacie, że w
przeglądzie produkcji nominowanych do Złotych Globów 2014 skupiłem się przede
wszystkim na serialach. Nie śmiałem oceniać filmów, których jeszcze nie
widziałem – w końcu premiery większości nominowanych filmów przypadły u nas na przełom
stycznia i lutego. Czas jednak szybko płynie i dzięki licznym pokazom
przedpremierowym pojawiła się szansa nadrobienia zaległości (zwłaszcza, że
nominacje do Oscarów okazały się kalką nominacji do Złotych Globów). Bardzo
ekscytowałem się możliwością wcześniejszego obejrzenia filmu American Hustle. W końcu film zdobył 7
nominacji do Złotych Globów (spośród których 4 zamieniły się w nagrody) oraz aż
10 (!) nominacji do Oscarów. Byłem przekonany, że David O. Russell stworzył
dzieło wyjątkowe, jeszcze lepsze od zeszłorocznego Poradnika pozytywnego myślenia. Ależ się pomyliłem… Rzeczywistość
okazała się niezwykle brutalna – American
Hustle mianuję oficjalnie największym rozczarowaniem wśród tegorocznych
filmów nominowanych do najważniejszych nagród branży filmowej. Dlaczego? O tym
możecie przeczytać poniżej.
poniedziałek, 20 stycznia 2014
O filmie, który przeszywa do bólu... - Zniewolony. 12 Years a Slave (reż. Steve McQueen, 2013)
Chociaż Steve McQueen nie ma na
swoim koncie jeszcze wielu filmów, wszyscy zainteresowani branżą filmową doskonale
znają jego nazwisko. Zadebiutował w 2008 roku jako reżyser i scenarzysta
głośnego Głodu – dramatu przedstawiającego
tzw. „protest czystości” irlandzkich więźniów. Trzy lata później mieliśmy
okazję oglądać Wstyd – niezwykle
intymny obraz ukazujący codzienne życie seksoholika. Główną rolę w obu filmach
odgrywał Michael Fassbender, aktor zdolny do poświęceń (do roli w Głodzie przeszedł na bardzo drastyczną
dietę), o wielu twarzach, niebywale przekonujący we wszystkich dotychczasowych
filmowych wcieleniach. Kiedy McQueen rozpoczął pracę nad swym nowym filmem,
nikt nie miał wątpliwości, że i tym razem w jednej z głównych ról obsadzi
Fassbendera. Jestem właśnie po seansie filmu Zniewolony. 12 Years a Slave i jedyne co mogę rzec, to że znów im się
udało! Ten niesamowity duet aktorsko-reżyserski po raz kolejny powala na kolana
i sprawia, że człowiek jeszcze na długo po seansie nie może zapomnieć o tym, co
widział na ekranie. Ani trochę nie dziwi mnie wygrana Złotego Globu dla Zniewolonego jako Najlepszego filmu i
coś czuję, że niedługo na koncie tego filmu znajdzie się jeszcze bardziej
prestiżowa nagroda…
czwartek, 16 stycznia 2014
Niekoniecznie o seksie - Nimfomanka, cz. I (reż. Lars von Trier, 2014)
Na najnowszy film Larsa von
Triera czekali wszyscy. W końcu ciężko znaleźć drugiego takiego reżysera (no,
może poza Dolanem) – Trier podchodzi do produkcji kompleksowo i właśnie dlatego
wszystkie jego filmy są uznawane za dzieła kompletne, w których obraz i dźwięk składają
się na jedną całość. W obrazach tego twórcy fabuła
znajduje się na drugim planie. Czy nie tak było właśnie w przypadku
kontrowersyjnego Antychrysta czy
sentymentalnej Melancholii?
Najnowszym dziełem Triera ekscytowano się już właściwie od samego początku –
wciąż spekulowano, kto wcieli się w pierwszoplanowe role i na ile pozwoli sobie
sam reżyser, który przecież słynie z ogromnej niezależności i buntowniczego
usposobienia. Podjęty przez niego temat nimfomanii natychmiast zasugerował
wszystkim, że tym razem Trier nakręci film erotyczny z prawdziwego zdarzenia.
Ci, którzy wybiorą się do kina właśnie z tego względu, poczują się jednak
bardzo zawiedzeni, bo Nimfomance
bardzo daleko do filmu porno (przynajmniej w części I), a na ekranie nie ma
niczego, czego reżyser dotychczas by nie pokazał. Nuda? W żadnym wypadku, dla
fanów twórczości Triera seans Nimfomanki
może się okazać bardzo ekscytujący.
wtorek, 14 stycznia 2014
Przyznano Złote Globy 2014!
Musicie mi wybaczyć, ale wczoraj
jakoś nie znalazłem w sobie sił, aby opisać Wam Galę Złotych Globów 2014. Sam
nie wiem, czy było to spowodowane zmęczeniem z powodu zarwanej nocy (Gala
skończyła się o godzinie 5.00 naszego czasu) czy też może zmęczeniem tematem (w
końcu o Globach pisali wszyscy i wszędzie, niekoniecznie mądrze). Dziś jednak
postanawiam się zrehabilitować i napisać kilka słów o samej uroczystości oraz o
wygranych w danych kategoriach. Nie będzie to dokładna relacja, a raczej zbiór
luźnych spostrzeżeń, które udało mi się zanotować w czasie oglądania ceremonii.
Bardzo przepraszam za chaotyczny charakter tej notki, ale ja widzę ją właśnie w
ten sposób. Oczywiście tradycyjnie zachęcam do komentowania i wyrażania
własnego zdania.
niedziela, 12 stycznia 2014
W oczekiwaniu na Złote Globy 2014, część 4 - SERIAL KOMEDIOWY
Jako, że dzisiejszej nocy poznamy
już zwycięzców Złotych Globów 2014, chciałbym Wam przedstawić ostatni przegląd
seriali nominowanych do tych nagród. Pozostało mi jedynie omówić seriale
komediowe, zatem do dzieła… Sytuacja ma się podobnie jak w przypadku seriali dramatycznych
– z każdym z nominowanych się zetknąłem, o każdym mogę coś napisać i w jakiś
sposób go ocenić, aczkolwiek są 2 tytuły, które zacząłem oglądać dopiero po ogłoszeniu
nominacji. W przypadku seriali komediowych sytuacja jest o tyle ciekawa, że
właściwie nie ma wyraźnych faworytów – największa liczba nominacji dla
pojedynczego serialu wynosi 2. Szykuje się zatem bardzo ciekawy pojedynek,
którego wynik na pewno będzie zaskakujący.
czwartek, 9 stycznia 2014
W oczekiwaniu na Złote Globy 2014, część 3 – SERIAL DRAMATYCZNY
Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić
przedostatnią część mojego cyklu poświęconego Złotym Globom 2014. Jednym z
moich postanowień noworocznych związanych z blogiem było to, abym więcej pisał
o serialach, a dzisiejszego dnia trafia się ku temu najlepsza okazja. Co
ciekawe, każdy z nominowanych seriali oglądam. Z większością z nich jestem na
bieżąco, część nadrabiam, ale są też 2-3, w które dopiero się wciągam. Poniżej
krótki przegląd seriali nominowanych do Złotych Globów w kategorii Najlepszy
serial dramatyczny.
wtorek, 7 stycznia 2014
W oczekiwaniu na Złote Globy 2014, część 2 – MINI-SERIAL albo FILM TELEWIZYJNY
Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić
2 część mojego cyklu poświęconego filmom i serialom nominowanym do Złotych
Globów 2014. Tym razem pod lupę biorę produkcje nominowane w kategorii
MINI-SERIAL albo FILM TELEWIZYJNY, w tym także nominacje aktorskie dla tych
produkcji. Przypominam, że właśnie w tych kategoriach w zeszłym roku wielki sukces
osiągnął film telewizyjny Zmiana w grze
– biograficzny dramat polityczny (film ten zdobył 3 nagrody, w tym dla
najlepszego mini-serialu lub filmu telewizyjnego, dla najlepszej aktorki –
Julianne Moore oraz dla najlepszego
aktora drugoplanowego Eda Harrisa). I o ile w zeszłym roku te wygrane dało się
stosunkowo łatwo przewidzieć, o tyle w tym roku nominacje są zaskakujące i
ciężko wytypować zwycięzców. Poniżej krótki przegląd mini-seriali i filmów
telewizyjnych nominowanych do Złotych Globów 2014.
sobota, 4 stycznia 2014
W oczekiwaniu na Złote Globy 2014, część 1 – film zagraniczny (Przeszłość, Wielkie piękno, Życie Adeli – Rozdział 1 i 2)
Już 12 stycznia odbędzie się gala, podczas której poznamy zwycięzców Złotych Globów 2014. Trzeba przyznać, że nominacje w kategoriach filmowych raczej nie były niespodziankami, no, może poza nominacją dla Kate Winslet za rolę w Labor Day (która to nominacja ogromnie mnie cieszy!). Największe zdziwienie wzbudziły natomiast nominacje w kategoriach muzycznych (zupełnie pominięto znakomitą ścieżkę dźwiękową do Wielkiego Gatsby i hit Lany Del Rey Young&Beautiful) i serialowych. Na tydzień przed rozdaniem nagród chcę Wam przedstawić krótki cykl, w którym bliżej przyjrzę się nominacjom, w tym przede wszystkim w kategoriach serialowych, gdyż większość nominowanych filmów będzie mieć swą premierę w Polsce dopiero na przełomie stycznia/lutego. Dziś, na pierwszy ogień idą filmy nominowane w kategorii FILM ZAGRANICZNY.
Subskrybuj:
Posty (Atom)