Zabawa w motywy filmowe - motyw samotności

 

W ostatnim czasie surfowałem po Internecie w celu znalezienia strony, na której w jednym miejscu będą zebrane motywy filmowe wraz z tytułami filmów, w których są one poruszane. Niestety, nie udało mi się znaleźć żadnej takiej. Wielka szkoda, bo wiadomo, że każdy z widzów ma swoje ulubione tematy i motywy filmowe i dużym ułatwieniem dla niego byłoby znalezienie takich informacji w jednym miejscu. I oto nagle mnie olśniło… W końcu kto zna się na filmach najlepiej i kto uwielbia o nich pisać? Oczywiście, że filmowa blogosfera. W związku z tym wpadłem na pewien pomysł…

Ogólnie rzecz biorąc jestem przeciwny różnego rodzaju łańcuszkom czy zabawom bloggerów. Jako, że są jednak wakacje i że idea jest szczytna, proponuję zabawę w opisy filmowych motywów. Chodzi nie tylko o stworzenie profesjonalnego kompendium motywów filmowych, ale przede wszystkim o podzielenie się z innymi tytułami swych ulubionych filmów. Zasady są bardzo proste.
 

Ja rozpoczynam dziś cały cykl zabaw opisem motywu „Samotności” – wybieram 7 najlepszych moim zdaniem filmów związanych z tym tematem i bardzo krótko je opisuję. Pod postem „zlecam” z kolei 3 losowo wybranym bloggerom wyzwanie zmierzenia się z innymi motywami (wskazane jest wklejenie loga, które widać powyżej oraz opisanie 7 filmów). Oczywiście nie ma żadnego przymusu wzięcia udziału w zabawie, ale myślę, że to stosunkowo ciekawa formuła. Każda z tych osób, po przedstawieniu zleconego motywu, zleca nowe motywy kolejnym 3 osobom. Ponadto zachęcam komentujących do opisywania swych ulubionych tytułów związanych z danym motywem filmowym. Bardzo ważne jest to, aby nie skupiać się wyłącznie na filmach najbardziej popularnych, ale przede wszystkim na tych oryginalnych, ciekawych i często zapomnianych lub niszowych. Mam wielką nadzieję, że spodoba Wam się zabawa i wspólnymi siłami uda nam się stworzyć blogowe kompendium motywów filmowych. 

Motyw nr 1 - Samotność

Motyw samotności jest jednym z najczęściej poruszanych motywów filmowych. Samotność bohaterów filmowych jest uwarunkowana wieloma różnymi czynnikami: starością, wykluczeniem społecznym, niepełnosprawnością, a czasem nawet własną nieprzymuszoną wolą lub problemami z odnalezieniem się w nowych sytuacjach. Z racji, że zasady zabawy mówią o wyborze jedynie 7 najciekawszych pod względem danego motywu filmów, miałem nie lada dylemat, które z tytułów umieścić w tym rankingu. Zdecydowałem się na wybór tych filmów, które opowiadają o różnych rodzajach samotności. Z całego serca wszystkim polecam wymienione niżej tytuły. Zapewniam, że się nie zawiedziecie, a na długo pozostaną w Waszej pamięci. Kolejność filmów przypadkowa.

1. Miłość Larsa (reż. Craig Gillespie, 2007)

Bohaterem tego znakomitego filmu jest tytułowy Lars, w którego wciela się Ryan Gosling. To całkiem sympatyczny facet, który z własnej woli zamyka się w czterech ścianach swego przerobionego na mieszkanie garażu. Neurotyczny i mający problemem z dostosowaniem się do życia w normalnym społeczeństwie Lars dobrowolnie decyduje się na samotność. A kiedy w końcu postanawia pokonać swe własne lęki i urojenia, zamawia przez Internet gumową lalę o imieniu Bianca i zaczyna traktować ją jak własną dziewczynę. Jak możecie się domyślić, przyjaciele i rodzina Larsa będą zszokowani jego zachowaniem… Jedno jest pewne – Bianca za zawsze zmieni jego życie i pomoże mu na nowo odnaleźć się w społeczeństwie. Genialny film o tym, jak chory psychicznie człowiek próbuje pokonać problem samotności i własnego niedostosowania do codziennego życia.

2. Samotny mężczyzna (reż. Tom Ford, 2009)

Mój absolutnie ulubiony film z Colinem Firthem. Tytuł filmu głosi, że jest to „zmysłowa opowieść o miłości”. Polemizowałbym, bo jak dla mnie Samotny mężczyzna opowiada właśnie przede wszystkim o tytułowej samotności, w tym przypadku uwarunkowanej przez utratę ukochanej osoby oraz orientację homoseksualną głównego bohatera. Bohater grany przez Firtha staje się swym własnym cieniem, wszystko przypomina mu o stracie ukochanego. A kiedy nadarza się ku temu okazja, daje się ponieść chwili… Dla mnie ten film to prawdziwa filmowa poezja, absolutny majstersztyk. 

3. Polowanie (reż. Thomas Vinterberg, 2012)

Rozpoczynając seans Polowania, zupełnie nic nie wskazuje na to, że główny bohater stanie się samotnikiem. Jest otoczony przyjaciółmi, ma piękną dziewczynę, pracownicy przedszkola (w którym pracuje) go uwielbiają. I oto nagle jednego dnia wszystko się zmienia… Kilka wypowiedzianych bez zastanowienia słów zmienia życie Lucasa w piekło. Jego samotność będzie spowodowana opuszczeniem przez wszystkich najbliższych, a wręcz wykluczeniem ze społeczeństwa, którego wcześniej był członkiem. To jeden z najbardziej poruszających filmów, jakie miałem okazję widzieć w swym życiu. Niezapomniana rola Madsa Mikkelsena.

4. Rust and bone (reż. Jacques Audiard, 2012)

Ten film wiąże motyw samotności z motywem niepełnosprawności. Głównymi bohaterami filmu są Ali (Matthias Schoenaerts) – ochroniarz klubu nocnego i Stephanie (Marion Cotillard) – treserka orek w lokalnym oceanarium. Obydwoje z dnia na dzień zostają postawieni przez los w niezwykle ciężkich sytuacjach i próbują nauczyć się żyć na nowo. On musi zająć się swym pięcioletnim synkiem, w którego wychowaniu wcześniej nie uczestniczył, ona natomiast stara się dojść po siebie po bardzo ciężkim wypadku. Obydwoje są bardzo samotni i właśnie to sprawia, że rodzi się między nimi nietypowa więź. To świetny film o tym, jak bardzo potrzebna jest w naszym życiu obecność drugiego człowieka i o tym, że da się pokonać samotność. Wkrótce na blogu napiszę trochę więcej o samym filmie.

5. Wstyd (reż. Steve McQueen, 2011)

Wstyd nie mówi o samotności w sposób bezpośredni. Głównym tematem jest tutaj seksoholizm głównego bohatera (Michael Fassbender) oraz jego skomplikowane relacje z siostrą (Carey Mulligan). Nie trzeba być jednak szczególnie spostrzegawczym, aby dostrzec, że dwójka głównych bohaterów jest szalenie samotna. Samotność Brandona wynika z jego nałogu, któremu podporządkowuje całe swe życie. Sissy natomiast próbuje ruszyć ze swym życiem i uniezależnić się wreszcie od brata, który właściwie jest jej jedyną bliską osobą. Bardzo oryginalne spojrzenie na problem erotomanii i uzależnień, których wynikiem jest właśnie izolacja i samotność.

6. Mamut (reż. Lukas Moodysson, 2009)

Wszyscy bohaterowie filmu Mamut są bardzo nieszczęśliwi i ich problemy wynikają właśnie z poczucia samotności. Ellen (Michelle Williams) tak bardzo pochłania się swej pracy lekarza, że zaniedbuje swą córeczkę, która woli spędzać wolny czas z nianią Glorią (Marife Necesito). Gloria z kolei szalenie tęskni za swymi dziećmi z Filipin, które wychowując się bez matki wpadają w coraz większe kłopoty. Leo (Gael Garcia Bernal), mąż Ellen, próbuje natomiast zabić swą samotność w Bangkoku, gdzie dopilnowuje podpisania ważnego kontraktu. Każdy z bohaterów próbuje oswoić się ze swą samotnością, jednak nikomu się to nie udaje. To także świetny film dotykający problemu globalizacji.

7. Samotność liczb pierwszych (reż. Saverio Costanzo, 2010)

Jak można przeczytać w opisie filmu, opowiada on o dwójce bohaterów, którzy „(…) są jak tytułowe liczby pierwsze (np. 11 i 13) oddzielone tylko cyfrą parzystą, która nie pozwala im złączyć się ze sobą”. Samotność liczb pierwszych opowiada o nietypowej relacji Alice i Mattia, których na początku filmu poznajemy jeszcze jako dzieci. Na skutek różnych przyczyn mają oni wielkie problemy z dostosowaniem się do codziennego życia. To niejako film o bólu istnienia, bo z góry wiadomo, że bohaterowie są skazani na samotność. Spośród wszystkich wymienionych w tym rankingu filmów, ten polecam tylko wprawionym kinomanom. 

Sam nie wiem czemu, ale właściwie skupiłem się wyłącznie na filmach współczesnych. A Wam które z filmów o samotności najbardziej zapadły w pamięć? Podzielcie się tytułami. A ja „zlecam” rozpisanie kolejnych motywów moim zaprzyjaźnionym bloggerom. Mam nadzieję, że przejmą pałeczkę i dołączą do zabawy.

Motyw nr 2 - Niepełnosprawność – Filmowe Abecadło

Motyw nr 3 – Korporacja – Pocahontas recenzje

Motyw nr 4 – Bunt - Klub Filmowy Obraz i Dźwięk